Analiza danych wielu osobom kojarzy się z czymś skomplikowanym, trudnym.
Czym jest analiza danych i czy to faktycznie tylko tabelki w excelu?
Zapraszam na gościnny wpis, który przygotowała dla Was Agnieszka Szpakowska.
To pierwszy wpis z cyklu o analizie danych. W kolejnych miedzy innymi o tym jak przeprowadzić rozmowę rekrutacyjną aby sprawdzić umiejętności analityczne na różnych stanowiskach.
Analiza danych towarzyszy nam codziennie, jesteśmy jej bardziej lub mniej świadomi. Czy znasz jej wartość?
Zapraszam do lektury.
Cytując w tytule pytania duetu dwóch dam* możemy odetchnąć, że analizy danych jako takiej nie trzeba legalizować. Jest ona i legalna, i powszechna bardziej niż mogłoby się wydawać. Ale w zasadzie „komu to potrzebne” i „dlaczego”? Cóż, właśnie poprzez ten i kilka kolejnych wpisów chcę Ci pokazać, że tak naprawdę dane analizuje – i to na co dzień – niemal każdy. I wcale nie jest to proces zarezerwowany dla armii zawodowych analityków.
Kiedy pomyślisz o analizie danych, co w pierwszym odruchu widzisz oczami wyobraźni? Niech zgadnę: przed kilkoma monitorami wypełnionymi iście matrixowym potokiem cyfr, tudzież skomplikowanymi wykresami i tabelami siedzi analityk. Nosi duże, mądre okulary i zawsze popija piątą kawę (oczywiście już zimną). Obok niego siedzą inni analitycy, błyskając do siebie od czasu do czasu szkłami swoich dużych, mądrych okularów. Każdy z nich czeka na wniosek-olśnienie związany z liczbowym strumieniem na monitorach. A im bardziej nagle i przypadkiem ów wniosek-olśnienie się pojawi, tym lepiej. Dlatego kiedy analityk bazgrze coś na serwetce, lustrze czy ścianie – uważaj, przełom nadchodzi!
Teraz wyobraź sobie, że na fotelu analityka siedzi Kasia – perfekcyjna pani domu, obok nauczyciel polskiego, dalej specjalista HR, młoda mama oraz stolarz Marian. Wierz lub nie, oni też właśnie analizują dane. Oczywiście, robią to zazwyczaj mniej spektakularnie niż analitycy rodem z amerykańskich filmów których właśnie opisałam. 😉 A przede wszystkim użyją też innych narzędzi niż zawodowi analitycy. Niemniej jednak, ich proces analizy również ma na celu doprowadzenie do wyklarowania pewnych wniosków (czasem może się nawet pojawić wniosek-olśnienie!) i na ich podstawie podjęcie optymalnej decyzji. W jednym z kolejnych wpisów wyjaśnię Ci to na konkretnych przykładach (z których część z pewnością będziesz mógł odnieść też do własnego życia codziennego).
Analiza danych jest procesem, w którym najpierw organizujemy, porządkujemy i weryfikujemy dane, tak by wyciągnąć wnioski lub uzyskać pełniejsze informacje na temat tego, co analizujemy, W rezultacie jesteśmy w stanie podjąć przemyślaną decyzję czy wyrobić sobie opinię na dany temat. Przy wielu procesach decyzyjnych analiza danych okazuje się bardzo przydatna, a czasem jest wręcz niezbędna.
Może sobie teraz myślisz: „No dobrze, ale ja nie siedzę na co dzień w Excelu”. Ok, ale pamiętaj – dane to nie tylko liczby. To również znaki, zdjęcia, jak też „wycinki” informacji na dany temat z różnych źródeł.
Szybka i skuteczna analiza danych przynosi szereg wymiernych korzyści. Co więcej, umiejętność ta jest uważana obecnie za jedną z kluczowych kompetencji przyszłości. Jeśli ciekawi Cię jakie to konkretnie korzyści oraz dlaczego analiza danych jest i będzie tak istotna – zapraszam Cię na kolejny mój wpis!